wtorek, 15 stycznia 2013

Elfa, olejek łopianowy :)

Dziś kolejna recenzja tym razem olejku, który okazał się hitem dla mnie! Nie wierzyłam w jego działanie, ale po miesiącu stosowania jestem mile zaskoczona. Mowa tu o olejku firmy Elfa, Green Pharmacy olejek łopianowy z czerwoną papryka.

Co gwarantuje producent?

Naturalny olejek łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem czerwonej papryki tworzą skuteczny preparat o sprawdzonym wzmacniającym i pobudzającym działaniu na włosy. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia osłabione włosy i stymuluje ich wzrost. Czerwona papryka pobudza mikro-cyrkulacje krwi co ułatwia przenikanie dobroczynnych składników oleju łopianowego w głąb cebulek włosowych. Włosy stają się gęstsze, mocniejsze, lśniące i pełne życia. Odpowiedni pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają. 


Co gdzie i za ile?
Ja swój olejek kupiłam w drogerii Natura, szukałam w Rossmanie, ale niestety nie znalazłam. Dałam za 100 ml   5, 50. 

Opis: 
Olejek nie jest gęsty, więc idealnie rozprowadza sie go na włosach. Opakowanie ma świetne, butleczeka jest porączna, a przede wszystkim z twardego plastiku. Dzięki temu gdy komus wypadnie z ręki( co często mi się zdarza:D) nie pobije się. Jest bez zapachu, co było dla mnie zaskoczeniem bo mysłam, że będzie on śmierdział papryką, za którą nie przepadam. 

Moja opinia.
Może zacznę od tego czy spełnił on moje oczekiwania. Otóż tak. Po miesiącu stosowania go na moich włosach ( przeciętnie 2 razy w tyg.) zauważyłam dużą zmianę w naturalnym przyroście włosów. Na około 1,5 miesiąca moje włosy miały odrost 1cm. A po zastosowaniu tego produktu włosy juz po nie całym miesiącu mają taki odrost. Muszę zaznaczyć, że nie stosowałam żadnych innych produktów, które mogłyby wywołać ten sam efekt. Szkoda, że nie moge zrobic zdjęć by pokazać wam moje " cudowne"  odrościki:D ale niestety mój aparat odmówił mi posłuszeństwa i nie wiem kiedy będzie działał. :( 


Uważam, że ten produkt jest godny polecenia. Będę go używać napewno jeszcze długo. Stuprocentowo podbił moje serce.  A co wy o nim sądzicie, może używałyście go już kiedyś?  


1 komentarz:

  1. ja jestem w trakcie testowania tego olejku. zajrzyj do mnie www.kosmetyczkapelaski.blogspot.com tez dopiero zaczynam i moze ci sie spodoba ;) jesli tak zachecam do obserwowania i komentowania. powodzenia w blogowaniu!!!

    OdpowiedzUsuń